Listy. Tom I: 1940-1945

Maria Dąbrowska, Anna Kowalska

 

Wstępem do całości edycji poprzedziła Ewa Głębicka

Opracowała i wstępem do tomu I opatrzyła Sylwia Chwedorczuk

SPIS TREŚCI

 

Edycja realizowana w ramach grantu NPRH (nr 0408/NPRH9/H11/88/2021) pt. Maria Dąbrowska, Anna Kowalska. Listy 1940–1949, t. 1–6 (wersja książkowa i cyfrowa)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok wydania: 2024
Oprawa: twarda
Liczba stron: 700
ISBN: 9788367957397
Cena: 95,00

Pierwszy tom listów Marii Dąbrowskiej i Anny Kowalskiej to „największe wyzwanie, rozmiarami zasobu rękopiśmiennego dające się porównać z ich dziennikami – wzajemna korespondencja z lat 1940–1965, liczy łącznie ok. 2350 często bardzo obszernych listów na 4287 kartach, co przekłada się na ok. 6 tys. stron maszynopisu. Ten epistolarny dialog (opublikowany dotychczas jedynie w wyimkach) zaskoczył badaczy literatury nie tylko szczególnym, intymnym charakterem łączącego pisarki uczucia, ale też rozległością poruszanych tematów. Gdy w czerwcu 1940 r. Dąbrowskiej i Stempowskiemu udało się powrócić do Warszawy, zaczął się czas korespondencji między pisarkami. Początkowo dominowało w niej wzajemne zatroskanie wojennymi kłopotami i losami wspólnych przyjaciół i znajomych. Od września 1943 r. listy Marii i Anny mają już inny charakter. Stały się świadectwem burzliwego i trudnego związku, który połączył dwie silne osobowości i wpłynął także na losy ich towarzyszy życia i urodzonej w maju 1946 r. córeczki Kowalskich, Marii (pieszczotliwie nazywanej Tulą). To listy bardzo osobiste i szczere, z niespotykaną otwartością mówiące o doświadczeniach, wynikających z nawiązania intymnej relacji pomiędzy osobami tej samej płci, z czasem nasycone szczęściem spełnienia fizycznego i niezwykle intensywnej więzi emocjonalnej i intelektualnej. Są też wyrazem niepokoju i świadomości nieodgadnionych konsekwencji zakazanej przez ówczesny społeczny obyczaj safickiej miłości, która mogła skutkować ostracyzmem. Na intymny wymiar epistolarnego dialogu stopniowo nakładały się inne kwestie. Obrazy życia politycznego, społecznego, domowego i rodzinnego, losy przyjaciół i znajomych, literatów i obcych ludzi przewijały się w tych relacjach jak w niezwykłym kalejdoskopie, by ostatecznie złożyć się na wielopłaszczyznowy i frapujący portret epoki”. Ze Wstępu prof. Ewy Głębickiej

« wstecz